Kronika spotkania – Nowe Miasto nad Metują

 

 

Dzień pierwszy, 6 października 2019 r.

 

Czas rozpocząć kolejny rozdział naszej medialnej przygody. Ruszamy w drogę do Czech, do Nowego Miasta nad Metują.
W Zakladni skola Nove Mesto nad Metuji spotkamy rówieśników z pozostałych szkół uczestniczących w projekcie.
Oto cała nasza siódemka, czyli Amelia, Dawid, Bartek, Arek, Brajan i dwóch Filipów.

 

Dzień drugi, 7 października 2019 r.

 

Już poranne słońce zapowiadało, że dzień będzie piękny i pogodny. Rozpoczął się od spotkania wszystkich delegacji
w Zakladni skola. Po krótkiej indywidualnej autoprezentacji każdego z uczestników zostaliśmy przydzieleni do kilku grup zadaniowych. Zaopatrzenie w koperty z zaszyfrowanymi informacjami rozproszyliśmy po całym budynku w poszukiwaniu ukrytych wiadomości. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, co nas czeka w najbliższym czasie i jakie są oczekiwania gospodarzy wobec poszczególnych osób. Po południu spacerowaliśmy po Nowym Mieście nad Metują. To niewielka
i niezwykle urokliwa miejscowość licząca niespełna dziesięć tysięcy mieszkańców, pięknie położona na wysokiej skale
w rozległej dolinie pośród lasów. Ulice i budowle na zabytkowym rynku pamiętają odległe czasy renesansu.

 

 

Dzień trzeci, 8 października 2019 r.

 

Prognoza pogoda sprawdziła się co do joty. Jest zimno, pada deszcz, ale to nic. Cały dzień intensywnie pracowaliśmy
nad projektem w szkole z krótką przerwą na obiad. Podzieleni na grupy połączyliśmy się z kontem projektu na Instagramie, pisaliśmy posty na przydzielone nam wcześniej tematy i zamieszczaliśmy zrobione przez nas zdjęcia.

 

 

Dzień czwarty, 9 października 2019 r.

 

Dzień pracy zaczęliśmy od krótkich prezentacji dotychczasowych dokonań każdej ze szkół uczestniczących w projekcie.
W imieniu naszej grupy głos zabrał Arek, przybliżając wszystkim  prowadzoną przez nas niniejszą stronę internetową. Dokładnie o godzinie dziesiątej opuściliśmy budynek szkolny i po krótkim spacerze trafiliśmy do miejscowej drukarni,
gdzie mogliśmy z bliska obserwować, jak wygląda proces produkcji masowych materiałów użytkowych: okolicznościowych plakatów reklamowych, kartonów, opakowań. Po obiedzie zaś ruszyliśmy na wycieczkę autokarową do oddalonego
o siedemdziesiąt kilometrów Litomyśla. W pracowni artystycznej każdy z nas miał szansę stworzyć własny fotogram, czyli wykonać zdjęcie bez użycia aparatu fotograficznego. Okazuje się, że do wykonania obrazu fotograficznego wystarczy samo światło! Fotografowanie to przecież – zgodnie z pierwotnym znaczeniem dwu greckich słów phōtós i gráphō  – to nic innego niż malowanie światłem. Oczywiście potrzebujemy do tego odpowiednich odczynników chemicznych, światłoczułego papieru, czerwonej żarówki i ciemni. Gdy stworzone przez nas fotogramy suszyły się, przechadzaliśmy się po urokliwych uliczkach starego litomyśleńskiego rynku, a następnie pośród setek obrazów pokrywających zewnętrzne ściany miejscowego renesansowego zamku szukaliśmy przedstawień kluczy. Ponoć każdy szczęśliwiec, który je odnajdzie, może liczyć na spełnienie osobistego marzenia. Najszybciej z naszej tarnobrzeskiej ekipy wypatrzył je Arek.

 

 

Dzień piąty, 10 października 2019 r.

 

Na tę chwilę czekaliśmy od dawna. Już o siódmej rano wsiedliśmy do autobusu, który zawiózł nas do Pragi,  gdzie mieliśmy umówione spotkanie w siedzibie European Global Navigation Satellite System Agency (GSA), czyli  Europejskim Organie Nadzoru Globalnego Systemu Nawigacji Satelitarnej. To jedna z wielu placówek UE, zarządza dwoma programami radionawigacji satelitarnej na naszym kontynencie: systemem Galileo i systemem Egnos. Oba są europejską odpowiedzią wobec amerykańskiego mechanizmu GPS. Jak zapewniają ich konstruktorzy, dokładniej niż ich konkurent prowadzą użytkowników do wyznaczonego celu.Podobną myśl podsuwa zabawny film reklamowy, który przy okazji obejrzeliśmy:

Jak kulą w płot 

Następnie zwiedzaliśmy miasto. Ten punkt programu rozpoczęliśmy od Hradczan, jednaj z największych atrakcji turystycznych stolicy Czech, kompleksu królewskiego na zachodnim brzegu Wełtawy. Na praskim Starym Mieście naszą uwagę przykuł najstarszy na świecie kamienny most (Most Karola) oraz pochodzący jeszcze ze średniowiecza zegar astronomiczny Orloj.

 

 

Dzień szósty, 11 października 2019 r.

 

To już ostatni dzień pracy nad projektem w Nowym Mieście nad Metują. Wkrótce przyjdzie się nam rozstać z czeskimi, słowackimi, litewskimi i chorwackimi rówieśnikami. Zanim do tego dojdzie, musimy jeszcze trochę popracować nad wspólnym kontem na Instagramie. Jeszcze przed obiadem odbierzemy certyfikaty potwierdzające nasz udział w spotkaniu i pamiątkowe upominki. A po południu? Zgodnie z planem po południu bierzemy udział w wieczorku pożegnalnym.

 

 

Dzień siódmy, 12 października 2019 r.

 

Opuszczamy Nowe Miasto nad Metują. Czwarte spotkanie szkół partnerskich realizujących projekt Erasmus+ „Media. Co dalej?” należy już do przeszłości. Czas spędzony w czeskiej szkole wspólnie z  koleżankami i kolegami z innych europejskich krajów pozwolił nam zawrzeć nowe przyjaźnie, pogłębić znajomość języka angielskiego i zdobyć wiele interesujących wiadomości na temat południowych sąsiadów Polski. To doświadczenie na trwale wpisze się w naszą pamięć.